Forum - Świat Tajemnic

Witam wszystkich. Otóż pomyślałem sobie, że można by założyć temat specjalnie przeznaczony na...właśnie, co?

Wszystko czym chcielibyście się pochwalić, pokazać innym, lub rozreklamować. Można tu wrzucać linki, filmiki, muzykę, obrazki itp.

Czym to się różni od innych tematów? Niczym. Ale żeby nie doprowadzać do sytuacji offtopikowania, przerywania dyskusji, wszystko, co chcecie można tu wrzucić. Co o tym myślicie? Jeżeli, pomysł Wam nie odpowiada, nie piszcie, temat odejdzie w zapomnienie.


Czyńmy dobro! ]:

wendol
godzinę temu

Dzisiaj już niemam jak ale jutro wszystko sobie dokładnie przestudiuję.

Z ostatnio studiowanych materiałówpolecam ci w wolnym czasie tak z innej beczki: Mistycyzm Williama Blake’a

Pozdrawiam
Igor

---

Niech Moc Będzie z Tobą

"Zwraca uwagę, że zakorzeniony despotyzm zawsze postrzega bunt jako zło. Stłumienie buntu oznacza utrzymanie status quo, stanu, który wiąże istotę ludzką w stanie niewolnictwa intelektualnego lub fizycznego. Jednak niemożliwe jest zniewolenie człowieka jedynie poprzez ujarzmienie jego ciała; umysł również musi być trzymany w ryzach, a do tego celu akceptowanym narzędziem jest strach. Zwykły człowiek musi być trzymany w lęku. Musi bać się życia, śmierci, Boga, diabła oraz swoich ziemskich panów i władców, którzy ogłosili się strażnikami jego przeznaczenia."

Jego przemyślenia są mi bardzo bliskie - wielokrotnie pisałem na tym forum o takich sprawach i o tym, że ludzie myślący z czasem dochodzą do podobnych wniosków :)
Ja dużo nie czytam, ale dużo myślę, medytuję itp. od dziecka :)
Spostrzegawczy jestem i posługuję się logiką.
"Wglądy" też miewam i to raczej nie zniekształcone, bo mam dość dobrą łączność z "górą".

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Odkryto ślady katastrofy naturalnej, która mogła zainspirować nordycki Ragnarök
"Odkrycia archeologiczne z tego okresu wskazują na wzrost liczby wartościowych przedmiotów zakopywanych w ziemi, co mogło być próbą przywrócenia łask bogów w obliczu przerażającego Fimbulwinteru - legendarnej zimy, która poprzedza Ragnarök.
Badania nad klimatyczną katastrofą sprzed 1,5 tys. lat nie tylko rzucają nowe światło na mitologię nordycką, ale także na historię przetrwania ludzkości w obliczu zmian klimatycznych. Jak mówi Morten Fischer Mortensen z duńskiego Muzeum Narodowego, zrozumienie, jak ludzie reagowali na tego rodzaju kataklizmy, może pomóc niejako skorzystać z ich doświadczeń i tym samym lepiej przygotować się na przyszłość."

No właśnie - podstawowe pytanie: co najlepiej zakopywać? ;))
Ja się nie znam na takich rzeczach, ale może Igor coś doradzi ;)

Sorry za takie żarty, ale jestem w bardzo dobrym humorze, bo znalazłem sposób na rozwiązanie problemu, który trapił pewną osobę od lat.
Taki zbieg okoliczności, że wczoraj został opublikowany artykuł z psychologii na ten temat.
Kolejny zbieg okoliczności jest taki, że właśnie natrafiłem na to:
https://www.youtube.com/watch?v=UziijNFng1g :))
Nowość sprzed dwóch dni :)
Polecam ten cały cykl komediowy nawiązujący do charakteru biblijnego "Boga".
W czasach, gdy ten "Bóg" powstawał, dla ludzi to była "norma" - tacy władcy feudalni i dlatego wymyślili "Boga" na ich podobieństwo.
Jeśli już o podobieństwie mowa, to widziałem na własne oczy... Igora - bardzo podobny do "Boga" od G.F. Darwin ;)

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

wendol
Wczoraj o 22:00

Dziękuję za namiary na materiał, jakoś mi umknął. Powiem ci tam - Wielkie Dzięki wspaniały materiał, daje dużo do myślenia, ale niestety potwierdza moje przewidywania.

Kiedyś gdzieś tę technikę nazwali: Technika przeglądania "klisz astralnych".


Co może się wydarzyć w ciągu następnych stu lat

Pozdrawiam
Igor


Technika przeglądania "klisz astralnych" odnosi się do koncepcji związanej z jasnowidzeniem, zwłaszcza w kontekście tradycji ezoterycznych i duchowych Dalekiego Wschodu. Termin ten używany jest często w odniesieniu do zdolności postrzegania informacji zapisanych w niewidzialnym, subtelnym polu energii, które w zachodnich tradycjach duchowych może być utożsamiane z tzw. Kronikami Akaszy.

Klisze astralne – definicja
Klisze astralne (czasem zwane "zapiskami astralnymi" lub "zapisami astralnymi") są zjawiskiem metafizycznym, które według ezoterycznych szkół myśli odnosi się do subtelnych zapisów dotyczących przeszłych, teraźniejszych i potencjalnych przyszłych wydarzeń. Według tej koncepcji, wszystkie działania, emocje, myśli i doświadczenia w życiu jednostki są rejestrowane w "polu astralnym", co tworzy swoistą "bibliotekę" lub "archiwum" dostępne dla jasnowidza, który potrafi wnikać w ten astralny wymiar.

W tradycjach dalekowschodnich, takich jak buddyzm, hinduizm oraz niektóre systemy jogiczne, można znaleźć odniesienia do podobnych koncepcji w formie zapisu karmy lub wiedzy dostępnej poza fizycznym światem.

Jak to działa według praktykujących?
Przeglądanie klisz astralnych to technika, którą opanowują jasnowidze i osoby o rozwiniętych zdolnościach intuicyjnych. Jest to umiejętność wglądu w "niefizyczne obrazy", które przedstawiają wydarzenia z przeszłości, obecne tendencje i potencjalne przyszłe zdarzenia, nie tylko związane z pojedynczymi osobami, ale także z całymi zbiorowościami lub planetą.

Osoby zajmujące się przeglądaniem klisz astralnych uważają, że dostęp do nich można uzyskać poprzez:

Głęboką medytację lub trans – wejście w stan świadomości zmienionej, podobny do stanu snu, w którym umysł wyłącza zewnętrzne rozpraszacze i skupia się na wewnętrznej percepcji.
Rozwój trzeciego oka – w systemach wschodnich, takich jak tantra lub joga, mówi się, że klisze astralne można odczytać przez "trzecie oko", czyli zdolność postrzegania subtelnych energii, zazwyczaj utożsamiane z czakrą ajna.
Jasnowidzenie – osoby z rozwiniętą zdolnością jasnowidzenia twierdzą, że potrafią przeglądać obrazy astralne, które mogą być prezentowane w postaci symboli, wizji lub nawet pełnych "filmów" z przeszłości, teraźniejszości lub potencjalnych przyszłości.
Klisze astralne a Kroniki Akaszy
Warto zauważyć, że zachodnia ezoteryka często łączy koncepcję klisz astralnych z Kronikami Akaszy, czyli metafizycznym „polegiem” wiedzy, gdzie zapisane są wszystkie informacje na temat wszechświata i jego historii. Kroniki Akaszy mają być formą kosmicznego zapisu dostępnego dla tych, którzy potrafią wznieść swoją świadomość na wyższy poziom.

Zastosowanie klisz astralnych
Przeglądanie klisz astralnych często wykorzystywane jest w:

Duchowym doradztwie – osoby poszukujące odpowiedzi na pytania dotyczące przeszłych żyć, swojej karmy lub celu duchowego życia korzystają z usług jasnowidzów, którzy rzekomo potrafią przeglądać te astralne obrazy.
Leczeniu duchowym – niektórzy uzdrowiciele energetyczni wierzą, że mogą uzyskać dostęp do klisz astralnych swoich klientów, aby zidentyfikować źródło problemów emocjonalnych, psychicznych lub zdrowotnych.
Rozwoju duchowym – techniki te stosowane są również przez osoby zaawansowane duchowo, aby zdobyć lepsze zrozumienie wszechświata, swoich poprzednich inkarnacji i roli w cyklu życia.
Krytyka i sceptycyzm
Chociaż koncepcja klisz astralnych jest popularna w niektórych kręgach duchowych, jest ona również przedmiotem sceptycyzmu. Z naukowego punktu widzenia brak jest dowodów empirycznych na istnienie takich zapisów lub możliwości ich przeglądania. Psychologia sugeruje, że podobne doświadczenia mogą wynikać z autosugestii, głębokich stanów medytacyjnych lub innych stanów świadomości, które niekoniecznie odnoszą się do rzeczywistego "astralnego archiwum".

Podsumowując, technika przeglądania klisz astralnych jest duchową praktyką polegającą na rzekomym dostępie do subtelnych zapisów wydarzeń i informacji związanych z życiem i wszechświatem. Wschodnie tradycje mistyczne sugerują, że rozwój intuicyjnych zdolności, takich jak jasnowidzenie, pozwala na kontakt z tym polem, oferując wgląd w przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.

---

Niech Moc Będzie z Tobą

"Watkins podkreślał, że konsultował się z najlepszymi naukowcami i wizjonerami swoich czasów, aby przedstawić najbardziej prawdopodobne scenariusze rozwoju technologii i społeczeństwa."

Czyli te przewidywania były oparte na wiedzy nad czym pracują naukowcy i obserwacji trendów, plus na fantazji, jak można by w przyszłości rozwiązać różne problemy i ułatwić ludziom życie.
Niektóre wymysły są bardzo zabawne.

Nic tam nie było o "technice" przeglądania "klisz astralnych".
Za to było dużo wiary w technikę..., która rozwinie się dzięki naukowcom przeglądającym klisze fotograficzne... tzn. astralne ;))
Prawda Igorze? ;)
Jak będziesz dobrym naukowcem i uda Ci się zbudować aparat, który zarejestruje... (może być na kliszy) przyszłe liczby Lotto, to dopiero będzie osiągnięcie naukowe ;))
By osiągnąć ten cel możesz dodatkowo się modlić, medytować i zażywać różne roślinne środki wspomagające dla ciekawszych wizji :)
Możesz też spróbować pisma automatycznego i patrzeć w szklankę z wodą, jak polecałeś innym naukowcom, którzy mieli podzielić się z Tobą wygraną, którą zdobędą dzięki Twoim instrukcjom.
Powodzenia w budowaniu kółka... naukowego.
Niestety nie wspomogę Cię funduszami potrzebnymi na... pomoce naukowe, bo to by Ci jeszcze bardziej zaszkodziło.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

wendol
10 godzin temu

Owszem tam nie było nico technice przeglądania klisz astralnych ale było gdzie indziej ;)

Aby to lepiej zrozumieć należy pamiętać, że człowiek posiada intelektualną kompatybilność wsteczną, to oznacza mniej więcej, że rozumie jaki sens miały rzeczy nim się urodził.

Badania archeologiczne pokazują, jednak że tylko w teorii w praktyce istnieją bardzo duże problemy w zrozumieniu poco i w jakim celu ludzie wytwarzali różne rzeczy lub ponosili duże wysiłki na stworzenie pewnych budowli.

Zatem takie mamy problemy w identyfikacji tego, co było kiedyś a przecież jesteśmy już mądrzejsi.


Prawdziwe problemy zaczynają się w momencie, kiedy wybieramy się umysłem w przyszłość i mielibyśmy analizować rzeczywistość która dopiero nadejdzie.

Rzeczywistość w której pojawią się nowe odkrycia tudzież zostaną opisane nowymi definicjami itd...

Zatem takich wglądów najlepiej, jeśli dokonują osoby wysoko rozwinięte np.naukowcy, specjaliści z danej dziedziny. Wtedy mamy cień szansy, że przynajmniej w zarysie zrozumieją co widzieli.

Oczywiście kiedyś robiono już eksperymenty w naszym kraju z sondowanie parapsychicznym, nie jest to zatem dziedzina nowa.
Wystarczy wziąć do ręki książki i przeczytać.



„Pierwsze próby parapsychicznego sondowania kultur prehistorycznych”
autor: Stanisław Poniatowski
Wydawca: Arcanus, Data wydania: 2008


Nie rozumiem jakimi to funduszami miałbyś mnie wspomagać i po co? Tutaj nie potrzeba funduszy tylko wytrwałości i zacięcia do pracy, lenistwo lub droga na skróty nie są wskazane.

Opisał to zresztą świetnie w swojej pracy: Od marzenia do odkrycia naukowego Hans Selye.

Od marzenia do odkrycia naukowego

Polecam to zawsze osobą które twierdzą, że są zainteresowane współpracą jednak większość prezentuje postawy podobne do twojej.

Sam autor tej książki, co wydaje się warto wspomnieć, był nominowany 10 razy do nagrody Nobla. Zatem wnioski nasuwają się same.


Pozdrawiam Serdecznie
Życząc Wytrwałości w Pracy nad Sobą
Igor

---

Niech Moc Będzie z Tobą

O czym Ty mówisz? :)
Aha: zacięcie do pracy, lenistwo, droga na skróty, współpraca, praca nad sobą.
I kto to mówi?
Tak się składa, że mam dobrą pamięć.
Mówiłeś, że gdybyś pracował, to nie miałbyś czasu na "rozwój duchowy", a poza tym zarobiłbyś mało, a potrzebujesz dużo.
Twoja "współpraca" polega na tym, że wyszukujesz osoby z problemami, kompleksami... i mówisz im, co mają robić, co czytać, by się "rozwinąć" i w wyniku tego zobaczyć coś, co pomoże im i Tobie - np. Lotto.
Fakty pokazują w co się wpakowałeś - w ideę fix.
Nie chcę Ci psuć "biznesu", tylko otrzeźwić, uświadomić, że w ten sposób straciłeś wiele lat życia i nadal tracisz czas, zamiast wziąć się za pracę - miałbyś już pieniądze..., ale "małe" i tu koło się zamyka - nie jesteś tym zainteresowany i w wyniku tego masz bardzo mało, i tym bardziej potrzebujesz dużo.
Rozumiem, że musiałbyś przyznać się do błędu, do "głupoty", a to może być bolesne, tym bardziej że "zainwestowałeś" w to całe lata "wytrwałej pracy".
Pisałem już o tym wszystkim, ale Ty chyba nie przeczytałeś nawet raz, mimo że innym polecasz czytanie czegoś po kilka razy - może dlatego, że sam wolno się uczysz?
A nauka niestety będzie bardzo bolesna - ktoś przejdzie na emeryturę i inaczej, bardzo konkretnie z Tobą porozmawia.
Będziesz miał to, na co "zapracowałeś", podobnie jak Strumyk.
Zajrzyj jeszcze do tematu "Dojenie owieczek przez Kościół Katolicki. Przesądy KK", bo naprawdę odnoszę wrażenie, że nie czytasz lub wniosków nie wyciągasz.

"Pozdrawiam Serdecznie
Życząc Wytrwałości w Pracy nad Sobą"

W sumie wytrwałość to Ty masz, ale maniakalną.
A owoce?
No tak - "rozwinąłeś się duchowo" i jesteś "mądry", a to już coś, ale co dalej?
Życzę dalszego rozwoju - jest jeszcze mnóstwo książek, których nie przeczytałeś.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

wendol
minutę temu


Myślę, że na tym skończymy tę dyskusję, wycieczki osobiste mnie nie interesują.

To co tutaj napisałeś świadczy nie tylko o bezczelności, ale przede wszystkim braku kultury osobistej, nie po to ludzie tutaj problemy opisują by ich ktoś później stygmatyzował.

Następne takie głupoty powypisujesz i niestety będziemy się kolego żegnać. Zostaniesz zgodnie z regulaminem forum zbanowany.

To będzie twoja nauka. Dzięki temu będziesz mógł się lepiej realizować na swojej emeryturze.

Pozdrawiam
Igor

---

Niech Moc Będzie z Tobą

Przeczytaj jeszcze raz na spokojnie - chcę Ci pomóc.
Może kiedyś mi podziękujesz.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/ar-AA1t2zuX

Wendol obraził WB, ale stołów nie poprzewracał.
Tekstów zostawił po sobie tyle, że można czytać latami i pisać ewangelie.

https://www.youtube.com/watch?v=ZkdvU7nPM5Q

https://www.rp.pl/swiat/art8187181-sekty-piora-mozgi-czyszcza-konta-i-morduja

A może było ryzyko, że wendol wie więcej i powie?

https://www.youtube.com/watch?v=V_rgOau603I

Skasowanie wpisów nie stanowi żadnego problemu system w bazie danych kasuje wszystkie w 0.3 sekundy.

Wszystkie zostaną pozostawione, jako dowód twojej głupoty.

Niech ludzie czytają i wiedzą od jakich ludzi należy trzymać się w życiu z daleka.

Życzę w przyszłości mniej pojętnych znajomych.

Pozdrawiam
Igor

---

Niech Moc Będzie z Tobą

UWAGA - przeczytać ze zrozumieniem. Nie mam zamiaru obrażać itp.

Każdy jest trochę głupi i trochę mądry - zależy w czym.
Wiem, że (nic nie wiem) jestem głupi w wielu sprawach lub zwyczajnie wiedzy mi brakuje - np. "duchowej", bo wielu książek nie przeczytałem, nie poświęciłem temu zbyt wiele czasu.

Może zabolało Cię to, że "wydawało się", że jesteśmy przynajmniej "znajomymi" (lub więcej), popieram Cię w dążeniach do "rozwoju" (pisałem wiele na takie tematy), a "nagle" "okazało się", że jestem "kłamcą", "wyśmiałem" Cię, "ośmieszyłem" i nazwałem "głupim", co jest tym bardziej niedorzeczne, że sam pisałem takie rzeczy?
Tak to rozumiesz?
Może poczułeś się "zdradzony", "niedoceniony" itp.?
A może nie spodobało się mi, że Ty nadal się rozwijasz, a ja już nie, bo np. jestem leniwy, poczułem się zazdrosny i dlatego zacząłem Cię krytykować?

Moim zdaniem w dziedzinie "rozwoju duchowego" osiągnąłeś bardzo wiele, ale to raczej nie jest sposób na realizację innych celów - tych bardziej materialnych, chyba że ktoś chce być "księdzem" ;)

Można się rozwijać w wielu dziedzinach, ale czasem zwyczajnie czasu brak, bo doba ma tylko 24 godziny, a życie... - czasem życia nie starczy.
Rozumiem, że osiągnąłeś już naprawdę dużo w dziedzinie "rozwoju duchowego" (doceniam to), ale kosztem czegoś, dużym kosztem braku realizacji na planie materialnym.
Skupiłeś się za bardzo na czymś, podczas gdy zaniedbałeś inne sprawy, a teraz (od wielu lat) próbujesz to pogodzić na zasadzie, że przy pomocy tego, do czego już doszedłeś, w co "zainwestowałeś" zrealizujesz inny cel.

Może jestem "głupi", "naiwny" itp., ale wydaje mi się, że w tym wymiarze większą skuteczność ma konkretna praca niż niekończące się "studiowanie świętych ksiąg", taka lub inna forma modlitwy, czy innych praktyk "duchowych", nawet gdy oddajemy się im szczerze, bez reszty.
Może Igorze chcesz zostać "świętym"?
Tylko, że z tego co znam "żywoty świętych", to do bogactwa (materialnego) nie dążyli.
Trudny dylemat? Nie da się tego pogodzić?
Może i można, ale czasu nie starczy, gdy brak umiaru w jednej lub drugiej dziedzinie.

Czy to, co napisałem Cię "obraża"?
Czy jest to "dowód mojej głupoty"?
Może i tak, ale ja swoim ułomnym ludzkim rozumem próbuję tylko coś zrozumieć i mogę się mylić - jak każdy.
Być może Ty "rozwinąłeś" się bardziej niż ja, więcej rozumiesz z czegoś, ale nadal czegoś Ci brak?
Tak, tak - wiem: prawdziwy rozwój nigdy się nie kończy i zawsze można być lepszym, jeszcze i jeszcze lepszym, by na pewno osiągnąć... "zbawienie", choć pewności nie ma i dlatego nie należy przestawać, by Bóg był z nas zadowolony?
Tak mówi religia.
Ale do czego to prowadzi w praktyce?
Do ciągłego niezadowolenia z siebie i podatności na "obrazy".
Mnie jakoś nie boli przyznanie, że mogę być "głupi" - każdy ma do tego "prawo", chyba że to jakiś... "grzech", co oznacza, że zostaniemy... "potępieni" i dostaniemy "bana" ;)
Religia robi dziwne rzeczy z ludzką psychiką.

Szacun Igorze, ale pomyśl też o innych sprawach życiowych.

https://www.youtube.com/watch?v=sKPHTC_i3tM ;)

Po niedzieli wątek zostanie zamknięty.

Pozdrawiam
Igor

---

Niech Moc Będzie z Tobą

Skutecznie mnie zniechęciłeś - właśnie się zamykam.

- Ban
- Groźba skasowania wszystkiego
- Groźba zamknięcia wątku

Przynajmniej próbowałem Ci pomóc, coś uświadomić, ale Twoja reakcja pokazała, że to nie ma sensu.

Dziękuję - pomogłeś mi podjąć ostateczną decyzję.
Pokazałeś swoją "siłę".

Nie wiem, czy pamiętasz jakich ostrych epitetów wobec mnie używał Nicze - oczywiście Ci to nie przeszkadzało, więc Twoje powoływanie się na "regulamin" wobec mnie pokazuje, że nie o to tu chodzi, tylko o to, że ośmieliłem się Ciebie "skrytykować".
Przypomnę, że słowa "głupi" użyłem w cudzysłowie, ale było nieadekwatne.
Teraz już chyba każdy wie i zapamięta, co na tym forum jest niedozwolone wobec...
Chyba naprawdę jestem głupi, że się "ośmieliłem".

Żegnam.

wendol2
7 godzin temu


Myślę, że tak będzie najlepiej, czyli zmiana zajęcia i przekierowanie własnej uwagi na rzeczy istotne.

Na forum obowiązuje Regulamin i jest tam wszystko napisane, a jeśli ktoś nie umie czytać ze zrozumieniem to trudno, abyśmy się tutaj wszyscy nawzajem denerwowali i ze sobą męczyli.

Regulamin dotyczy każdego, to są proste zasady.

Polecam do przeczytania i dokładnego zapoznania się z tym, co tam jest napisane. Jakoś nikt do tej pory poza jedną osobom nie miał wielkich problemów z tym by się do tego zastosować.

Nikt tylko Ty.

Życzę miłego dnia, odpoczynku od komputera a najlepiej jakiś spacer.

Pozdrawiam Serdecznie
Igor

ps. nie ma co manipulować rzeczywistością tudzież cudzym poczuciem winy. Najlepiej się dostosować do obowiązujących zasad, zwłaszcza jeśli nie opierają się o formułki prawne, tylko zdrowy rozsądek i elementarne podstawy kultury osobistej tak będzie prościej i łatwiej.

---

Niech Moc Będzie z Tobą

Strumyk, tutaj mam ciekawy materiał dla Ciebie.

Medium, Okultysta i Astrolog

Pozdrawiam
Igor

---

Niech Moc Będzie z Tobą

Polecam trzy ciekawe materiały.


Efekt Muzyki Podczas Somnambulizmu

Toast za chorych

O jasnowidzeniu w stanie somnambulicznym

Pozdrawiam
Igor

---

Niech Moc Będzie z Tobą