Jestem niezalogowany zaloguj mnie / rekrutacja

Forum - Świat Tajemnic

może coś o gospodarce i ekonomi
Ilość wypowiedzi w tej dyskusji: 494 Poprzednia strona \| 21 \| 22 \| 23 \| 24 \| 25 \| Następna strona

nicze	12 marca 2009 cytuj: fragment \| całość http://nczas.com/publicystyka/roman-kluska-kryzysu-nie-spowodowal-wolny-rynek/ Nie miałem gdzie wsadzić tego artykułu może wcześniej było coś tematycznie podobnego. Kluska dobrze mówi że tu nie ma wolnego rynku więc obecne zawirowanie w gospodarce było do przewidzenia.

wendol	13 kwietnia, 22:58 cytuj: fragment \| całość Ciężko nie zwariować na tej Ziemi, jak się na to wszystko patrzy.
	Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

wendol	14 kwietnia, 19:33 cytuj: fragment \| całość Recesja w USA? "Obawiam się czegoś gorszego". Ostrzeżenie miliardera Już dawno ostrzegałem, że ten system jest "słaby", że ledwo się "spina", jak jest "dobrze", a jak dojdą problemy z pogodą i inne czynniki naturalne, to się będzie walił.
	Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

wendol

15 kwietnia, 00:16

cytuj: fragment | całość

"Głupszy niż worek cegieł". Doradca Trumpa reaguje na ostre słowa Elona Muska
Dlaczego ostatnio "wszyscy" wyzywają się od "głupków"?
- Bo to zostało kiepsko zbudowane i mogą zostać luźne cegły.
I dlaczego ostatnio w windzie kobieta z psem tak dziwnie się zachowywała?
Weszła pierwsza (bo ja przyszedłem na parter później, a poza tym to kobieta), chciałem wcisnąć przycisk zamknięcia drzwi po moim wejściu (logiczne), ale ona wykonała szybszy ruch i nasze palce prawie się zetknęły.
Ja byłem od początku spokojny i jej pies też, ona zresztą też, ale jakoś tak dziwnie się ucieszyła i ostentacyjnie kilka razy powtórzyła: "dobry pies" i zaczęła go karmić małymi przysmakami wyciąganymi z torebki - takimi "cegiełkami" z woreczka.
Mężczyźni wymyślili ten system, a kobiety to przyroda.
Mężczyźni tu przylecieli... później "Ewa" podnieciła się "wężem" "Adama" i zaczęli się rozmnażać.
Pomysł był taki, że będą współpracować, bo...
Ale później zaczęły się walki o władzę pomiędzy patriarchatem, a matriarchatem, bo to nie było kompletne.
Kobiety czegoś pozazdrościły - czegoś, co było kojarzone z władzą, bo same miały tylko małą "łasiczkę" (to z kabaretu, który wrzuciłem).
Tak to jest, jak istoty są niekompletne... Źle zaprojektowane.
Gdzie indziej "ludzie" mają "to i to".
Teraz przybywa (wciela się) tu coraz więcej "aniołów", ale mają problemy z identyfikacją w tak niekompletnych ciałach.
Tych, co teraz walczą między sobą (zwłaszcza mężczyźni) trzeba na razie poskromić i stąd coraz bardziej "męskie" kobiety.
Jak osobniki obu płci nie dostaną tego i tego, to będą walki, wojny (w tym wewnętrzne) zamiast współpracy i miłości.
Konflikty wewnętrzne i zewnętrzne... bo to niekompletne jest i są kompleksy.

Igor ostatnio mi przez telefon mówił m.in. o kobiecie z psem i o pierwotnych sprawach biologicznych, a ja mu m.in. o tym, że tu tak różne ideologie zostały naplątane, jak węzeł gordyjski.
Tylko, że ideologie wymyślają ideolodzy, którzy chcą dzielić i rządzić, a ludzie się tłuką o "poletka".
A gdyby tak to wszystko połączyć?
Lubię swoją czapeczkę z napisem "SWAT" :)
A co to znaczy?
- Zależy po jakiemu.
Po polsku to wiadomo, po amerykańskiemu też, ale po polsku kiedyś żart wymyśliłem, jak ktoś się pytał, że to "SW AT", czyli Służba Więzienna Anty Terroryści :)
Generalnie Ziemia to takie więzienie, taki "czyściec", na co też wpadł kiedyś pewien Dyrektor, z którym rozmawiałem :)
Ciężko tu z ludźmi się dogadać, bo "wszyscy" tworzą i węszą jakieś spiski i walczą między sobą - typowe dla takich miejsc, gdzie mało miłości.