Forum - Świat Tajemnic

http://nczas.com/publicystyka/roman-kluska-kryzysu-nie-spowodowal-wolny-rynek/


Nie miałem gdzie wsadzić tego artykułu
może wcześniej było coś tematycznie podobnego.
Kluska dobrze mówi że tu nie ma wolnego rynku więc obecne zawirowanie w gospodarce było do przewidzenia.

Transakcje gotówkowe mają coraz mniejsze zastosowanie, maksymalne limity są obniżane, a docelowo gotówka ma zostać wyeliminowana.
Taki nowy banknot to raczej coś jak znaczek pocztowy - dla kolekcjonerów, a praktyczne zastosowanie ma bardzo ograniczone.
Raczej mięsa w małym sklepie za to nie kupisz, bo nie wydadzą reszty.
Wypłata w gotówce?
To w jakiejś szarej strefie, a tego jest coraz mniej.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Świat bez pracy coraz bliżej? Musimy nauczyć się pracować mądrze, a nie ciężko

Najważniejsze dla kadry kierowniczej (zwłaszcza np. w Polsce), to by pracownik "przesiedział" co najmniej 8 godzin w pracy - im dłużej, to znaczy że bardziej się "angażuje".
Już lata temu rektor SGH nam tłumaczył, że określone rozwiązania są gotowe, ale przeszkodą w ich wprowadzaniu jest ludzka mentalność - można to nazwać "tradycją" lub schematami - niektóre rzeczy niektórym ludziom się w głowie nie mieszczą.

"Cal Newport, profesor informatyki i autor książki "Deep Work", przekonuje, że prawdziwą wartość w pracy umysłowej przynosi nie multitasking, ale głęboka koncentracja - czyli zdolność do długotrwałego skupienia się na jednym zadaniu. Problem w tym, że przeciętny pracownik przy komputerze przerywa pracę co dziesięć minut. A każde takie rozproszenie oznacza stratę: według badań - nawet 23 minut na ponowne wejście w tryb skupienia."

Tak - koncentracja, skupienie.
Co w tym pomaga?
Medytacja - to naukowo udowodnione.

Medytacja: techniki relaksu i oczyszczenie umysłu - co daje medytacja, na czym polega i od czego zacząć?

Jaki wpływ na ciało i umysł ma medytacja?

Tak - medytacja pomaga osiągnąć lepsze wyniki w pracy.
Wielu ludzi dziwiło się, że jestem taki spokojny, myślę logicznie i mam bardzo dobrą pamięć.
No cóż - są pewne cechy, z którymi się rodzimy, ale oprócz tego w trakcie życia podlegamy różnym wpływom otoczenia, kształtują nas inne osoby i wydarzenia.
Ja akurat dużo medytowałem od dziecka i dużo rozmyślałem, by zrozumieć siebie, ludzi, świat, a to bardzo pomaga w świadomym podejściu do wielu spraw - rozwija i "osłabia ego" - dzięki temu nie widzimy tylko "czubka własnego nosa", ale możemy spojrzeć na sprawy z szerszej perspektywy.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

"Tak - medytacja pomaga osiągnąć lepsze wyniki w pracy."
A nie w unikaniu pracy :))

Zmiany coraz bliżej? Prace nad emeryturami stażowymi w dalszym ciągu trwają

Emerytury stażowe 2025: od kiedy, ZUS, ważne informacje

Czyli ma być podobnie jak w przypadku służb mundurowych.
Podpisuję się pod tym obiema rękami :)

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

wendol
Wczoraj o 13:38

To wszystko jeszcze może wyglądać bardzo dziwnie, bardzo żałuję, że w 2018 nie pojechałem do DAVOS - miałem tutaj wtedy rodzinno towarzyski chaos, był tam Jack Ma i opowiadał ciekawe rzeczy z punktu widzenia Chin, potem jednak musiał siedzieć cicho:

Jack Ma Davos

Posłuchaj dokładnie, zwróć uwagę co mówi o przyszłym czasie pracy.

Pozdrawiam
Igor

---

Niech Moc Będzie z Tobą

To bardzo dobry materiał - dziękuję.
Lata temu pisałem o kolejnym etapie rozwoju cywilizacji - o "cywilizacji czasu wolnego" i o tym, że dzięki temu będziemy mogli robić wszystko dokładniej, ładniej... - po prostu lepiej, bo coś czego nie lubię, to presja czasu, która powoduje, że powstaje "bylejakość". Bardzo nie lubię, gdy ludzie "odwalają fuszerki", bo to generuje dodatkowe problemy i na różne naprawy zużywa się dużo więcej środków niż gdyby to było robione dobrze.
Tak - maszyny, jak je dobrze zaprogramujesz, zrobią wiele rzeczy lepiej niż ludzie, ale nie mają wizji. O tym też kiedyś wspominałem. Niektórzy koledzy informatycy żartowali nawet, że sam jestem jakąś "maszyną", bo moje cechy były dla nich "bardzo nietypowe".

Pracowała w "maszynce" Muska do zwalniania ludzi. Ujawnia kulisy
Znam więcej szczegółów na ten temat.
Musk ma własny model AI, który ma zastąpić tych zwalnianych ludzi, być pomocą dla tych, którzy zostają, ale na razie jest tak "inteligentny" jak stażyści - może pomóc tylko w prostych czynnościach.
W USA jest tak, że gdy zadłużenie państwa osiąga ustalony limit, to ludzie zatrudnieni w sektorze publicznym przestają otrzymywać wypłaty dopóki Kongres nie zgodzi się na zwiększenie limitu zadłużenia, a to może "trochę" potrwać.
Stąd właśnie konieczność cięcia kosztów nawet "piłą łańcuchową", ale moim zdaniem problem i tak będzie powracał (i to ze zwiększoną siłą), bo jak wielokrotnie pisałem ten system jest tak pomyślany i trzeba wreszcie wymyślić coś innego.
Może Musk wpadł na "genialny pomysł", by pewne procesy za bardzo przyspieszyć, podczas gdy system, ludzie i technologia nie są jeszcze na to gotowe?
To nie są mile widziane pomysły i bunt narasta, poparcie polityczne spada, a mimo to jest to forsowane, co może świadczyć o tym, że amerykańska gospodarka ma naprawdę "nóż na gardle" i może być tylko coraz gorzej, gdy nie podejmie się radykalnych działań.
Tak, jak kiedyś pisałem: okres przejściowy będzie bolesny, ale trzeba to zrobić, by w przyszłości było lepiej, bo inaczej będzie globalna katastrofa.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Tak to niestety wygląda jak piszesz, ale można wszystkim mówić jak Strumykowi o robocie.

Mają telewizor to wiedzą wszystko a jak nie z TV to z sieci ;)
Takie czasy bezmyślne Pani.

Pozdrawiam
Igor

---

Niech Moc Będzie z Tobą

Gdy studiowałem na SGH, to mieliśmy tam wtedy wspaniałego rektora, który uczył nas makroekonomii.
Wiedzę przekazywał tak, że wszyscy rozumieli, skutecznie i szybko, i miał jeszcze czas, by podyskutować z nami o bieżących wydarzeniach.
Mówiliśmy, co mówią w telewizji, a on nam odpowiadał, że TV jest dla "Kowalskiego" i tłumaczył o co tak naprawdę w tym chodzi :)

Teraz "wszyscy" w TV zastanawiają się nad "wygłupami" Trumpa, a prawda jest niestety taka, że Ameryka rozpaczliwie się miota szukając oszczędności i zarobku.

Ale to jest wiedza "elitarna", nie dla wszystkich, bo "Kowalski" mógłby za bardzo się przestraszyć lub zdenerwować i nastąpiłaby... destabilizacja... psychiczna. Ludzie mogliby stracić... wiarę w... system i zacząć to wszystko kontestować.
Tak więc "lepiej" nie wiedzieć, nie myśleć, tylko spokojnie konsumować, zajmować się "głupotami" i mieć nadzieję, że tak będzie w nieskończoność :)
Co robi struś, jak go coś/ktoś uświadomi? - Chowa głowę w piasek :))

Dobrze Igorze, że to Tajne Forum i "Kowalscy" tu nie zaglądają, bo mogliby doznać "destabilizacji" i nas oskarżyć o ten stan ;)
Był tu kiedyś taki zapalczywy dyskutant (niejaki Nicze), który jak mu uświadamiałem, jak ten system działa, to najpierw stwierdził, że bronię "ich", jakichś "onych", że sam do "nich" należę, po czym wrócił mentalnie do czasów swojej młodości i zaczął popierać "ruski mir".
Niestety, ale z "nadmiaru wiedzy", niezrozumienia i pomieszania z poplątaniem tak to się może u niektórych skończyć, gdy "głowa mała" ;)
Tak więc niech "Kowalscy" poprzestaną na oglądaniu TV, bo to dla nich "bezpieczniejsze".
A ja już mam dość tłumaczenia "wszystkim" prostych spraw i narażania się na ataki - niech tacy "wszyscy" lepiej tu nie zaglądają.
Jak ktoś w szkole i w szkole życia nie uważał, nie uczył się, to trudno, by był... dorosły, by był... rzeką, zamiast... strumykiem ;)

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

W tamtym roku jak policzyłem byłem łącznie na 4 kongresach ekonomicznych:

- Invest Cuffs Kraków
- Europejski Kongres Gospodarczy w Katowice
- Forum Ekonomiczne Krynica
- Open Eyes Economy Kraków

No i jeszcze jakieś inne po drodze.

Potem po wysłuchaniu tam wykładów i prelekcji zadawałem różnym ludziom pytania z dziedziny ekonomii i finansów na facebooku i fizycznie w realu itd....

Powiem ci tak - po tych wszystkich rozmowach postanowiłem w tym roku źle o ludziach nie mówić ;)

Pozdrawiam
Igor

---

Niech Moc Będzie z Tobą

Tak.
Jak spojrzysz z góry, tak "makroekonomicznie", to wszystko wydaje się proste, oczywiste.
Ale jak wgłębisz się w szczegóły, to zobaczysz ile to wszystko pracy wymaga i myślenia.
Szacun dla "Kowalskich".

https://www.youtube.com/watch?v=K7D2zGoFqeA
I znowu się zdrowo popłakałem.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Miałem kiedyś kreatywnego znajomego przyszedł do mnie z pytaniem czy nie założyłbym z nim firmy? Na pytanie co będziemy robić nie umiał za bardzo odpowiedzieć natomiast stwierdził, że pieniądze leżą na ulicy ;)

Pozdrawiam
Igor

ps. założył firmę sam - komentarz na temat finału pominę, wszystko miało być proste.

---

Niech Moc Będzie z Tobą

Dlatego teraz najbezpieczniej i najprościej inwestować w bony skarbowe.
A o stopę zwrotu niech się martwią makroekonomiści ;)

"Amerykański sen" prysł - próg wejścia jest coraz wyższy i konkurencja nie śpi.
Trump miał firmę po ojcu i bankrutował 6 razy, a teraz grozi mu odsiadka.
Ciężka sprawa, bo jak wszedł w politykę, to myśli o dyktaturze, jako o "bezpiecznej przystani" dla siebie.
Tylko, że jak go podsumują, to może siedzieć do 200-tnego roku życia - takie tam mają "dowcipne" prawo.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Tracą krocie po wsparciu Trumpa. Straty sięgają prawie dwóch bilionów

Musk zostanie odsunięty przez Trumpa i przedstawiony jako "kozioł ofiarny".
"To był okres błędów i wypaczeń" - tak mówiono za komuny, po czym kto inny zostawał pierwszym sekretarzem i po jakimś czasie sytuacja się powtarzała, aż do upadku.
Obecny system ma przewagę nad komuną i przetrwa dłużej, bo jest bardziej elastyczny, ale i tak ręce związane, i kołderka krótka.

Żyjemy w czasach przełomu...
"Świat na rozdrożu" - już polecałem.
Obyś żył w ciekawych czasach - nudno na pewno nie będzie :/
Rozrywka będzie - oby nie zbyt huczna.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

"Twoje życie w Twoich rękach, Twoje ręce w Naszych łapach".
To też tekst z czasów komuny - akurat z kabaretu :))

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Trump manipulował rynkiem dla swoich bogatych kolesi. Ekspert o granicach etyki
To nie jest kwestia "etyczna" - tam bardzo poważnie podchodzą do spraw równego dostępu do informacji dla graczy giełdowych.
Jeśli ktoś zarobił mając informacje niedostępne dla innych, to grożą za to bardzo duże kary.

PiS w Polsce rozkradł miliardy i wydawało się, że są nie do ruszenia.
Demokracja ma dużą przewagę nad ustrojami bardziej autorytarnymi - nie potrzeba rewolucji, by zaradzić wielu sprawom.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Żartowała z Trumpa, prawnik odradził jej podróż do USA. "Panuje poczucie nierealności"

Coś mi to przypomina...
Za komuny kabareciarze musieli bardzo uważać, by nie podpaść władzy i by ich żarty były subtelne - takie "między wierszami".
Wtedy mało komu było do śmiechu - było śmieszno i straszno jednocześnie.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Niemiecka prasa mocno o Trumpie. "Kleptokrata"
Znowu ci Niemcy - patrz temat "Magnes stały - reaktywacja" :)
Przyznam się bez bicia, że kiedyś oglądałem (jeszcze na kasetach video) "ambitne" kino niemieckie - takie filmy "przyrodnicze".
Bardziej "dosadne" niż to: https://www.youtube.com/watch?v=dtBme_ht1Ek.
Łączenie się w pary jest OK, większe ilości osobników na raz są niebezpieczne (nie lubię imprez masowych), bo jak kogoś tam ku..., to i Herkules du...
Niestety, ale takie sprawy kojarzą mi się z przemocą - takie doświadczenia niestety.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

O Nimcach



WSZĘDZIE NIEMCY
Patrzę w niebo — samolot leci,
na skrzydle logo — Deutsche Technik!
Chcę zjeść śledzia w środku wsi,
a tu przy stole — Niemiec już śni!

W góry ruszam z plecakiem rano,
a tu Hans z Karin robią śniadano.
W lesie cisza... o, jelenia trop!
Nie! To tylko Niemiec — wziął go pod lupę, hop hop hop.

W morzu się kąpię — zimna fala,
a obok Helga: „Wasser ist kalt, ja, mala!”
Chcę poleżeć, słońce chłonąć w ciszy,
a obok Dieter kremem się ciśnie.

Idę do kina — polski dramat,
a tu Rolf płacze: „Das ist kamarat!”
W piekarni bułka, dzień jak co dzień —
a tu Gertruda: „Brötchen? Zehn!” (i łokciem w łokieć!)

Chcę napisać wiersz — może o wiośnie?
A tu już Klaus na blogu... i to dosłownie.
Kupiłem narty — polska promocja,
a na nich napis: „Gemacht in Germania”.

Nawet w saunie, w samym ręczniku —
czuję wzrok Jürgena... przy strumyczku!
Na Mazurach — kajak, cisza, kaczki,
a obok Niemiec: „Zobacz, Schatzki!”

I nie mówię tego ze złości,
bo sąsiedztwo to rzecz w przyjaźni i prostocie —
ale jakbym w kosmos kiedyś się wzniósł,
to pewnie na Marsie usłyszę: „Guten Tag, Kumpel! Gruß!”

Pozdrawiam
Igor

---

Niech Moc Będzie z Tobą

https://www.youtube.com/watch?v=uhTOfn4m7YM

Morgen, morgen nur nicht heute sagen alle faulen Leute.
Tylko, żeby nie faulowali.

Kiedyś metrem w Warszawie jechała grupa młodych Niemców i jak to oni byli głośni (teraz polska młodzież też swobodnie się zachowuje). Nie dość, że było ich mocno słychać, to jeszcze po Niemiecku! Ludzie patrzyli z dezaprobatą lub odwracali głowy...
Wreszcie jeden Niemiec zwrócił uwagę drugiemu (oczywiście po Niemiecku): zachowuj się, bo nie jesteś w Niemczech.
Popatrzyłem na niego i się uśmiechnąłem (powstrzymałem się od śmiechu), a on spojrzał na mnie kątem oka i powiedział do drugiego z uśmiechem: mmm... verstehen :)

Mój brat był na kolonii w Świnoujściu z Niemcami...
Poszedł z kolegą podglądać Niemki pod prysznicami przez dziurkę od klucza...
Było ich tam kilka razem i się siebie nie wstydziły...
Nagle drzwi się otworzyły i zostali przyłapani, ale Niemki pomachały zapraszająco rękami mówiąc: komm, komm.
Tym bardziej uciekli.

Kiedyś w Radio Zet podali informację, że Niemka zażądała rozwodu z mężem, bo ją nachodził jak brała prysznic, otwierał nagle drzwi... (tu redaktor zrobił pauzę) wraz z kolegami.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl

Kolega się nie obrazi ale podsumuję to tak:

kiedyś w jakimś programie dotyczącym rolnictwa, zapytali jakichś rolników co byli w Holandii z wizytą studyjną co o tym wszystkim myślą i jak się im tam podobało. A byli w gospodarstwie rolnym gdzie hodowano krowy.

Na to wszystko wzruszył ramionami jeden z panów i odpowiedział pani redaktor tak:

"A czy ja wiem, czy są wielkie różnice, krowie gówno wszędzie śmierdzi tak samo."

Pozdrawiam
Igor

ps. pytanie czy ktoś to akceptuje czy nie?

---

Niech Moc Będzie z Tobą

Tak, ale się boję.

Na wsi wytrzymuję kilka dni, odpoczywam, po czym odpoczywam w mieście i tak w kółko.

https://www.youtube.com/watch?v=a_I94dWg0p0

Piss OK, ale nie g.

---

Nie idź przede mną, bo może za tobą nie pójdę. Nie idź za mną, bo może nie potrafię pokazać ci drogi. Idź koło mnie i bądź moim przyjacielem. http://wendol.cba.pl wendol@o2.pl